Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pacjentka 9 godzin leżała w izbie przyjęć, nie żyje. Lekarka i pielęgniarka przed sądem

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 22 lutego 2018 r. o 12:24 Powrót do artykułu
Co się ostatnio dzieje w tym szpitalu albo dopiero wszystko jest nagłaśnianie.mi ten szpital się nie podoba zatai wszystko...poszłam z częścią łożyska. Dziękuję za odratowanie,ale papiery dostałam takie ,że nic nie wynika zeby mi coś poważnego było...dziadek był w szpitalu czekał na sorze 18 godzin!!!!! naprawdę przykra prawda
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z ojcem czekałem 7 godzin aż przekierowano go na oddział - tam trochę za długo się czeka to fakt nie do przeoczenia ale raczej w miarę się to odbyło i zakończyło szczęśliwie, lekarka na sorze - pozdrawiam ją Pani doktor w wieku 35-40 w okularach)- bardzo miła jak ją zapytałem na jakim etapie jesteśmy odpowiedziała grzecznie, jak szukała ojca bo operowała na karcie pacjenta to pokazałem jej gdzie siedzi to podziękowała grzecznie, ogólnie chyba ze szpitali lubelskich ten jest raczej na najwyższym poziomie to z moich obserwacji gdy kilka razy kogoś tam woziłem, czasami po prostu brakuje pracownikom szpitali trochę empatii i zainteresowania pacjentem i to da się zauważyć i jest to spowodowane najczęściej przemęczeniem, wypaleniem zawodowym lub mobbingiem jak na przykład w PSK1. Rozwiązanie jest chyba proste należy pracownikom służby zdrowia zapewnić godziwe warunki pracy (te płacowe i poza płacowe) i zaznaczam bezwzględnie wymagać za to zaangażowania i dyscypliny, a jak się przyglądam tym szpitalom to z tymi warunkami pracy to różnie bywa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety ludzi po 70 traktują jak coś zbędnego bo dlaczego szpital ma pobosić koszty za osobę co to niedługo wykorkuje? Młodsi jeszcze coś zrobią dla społeczeństwa a staruchy tylko obciąźają budžet państwa. Takie myślenie i zachowanie jest nagminne w służbie zdrowia. Niedługo będą stosować eutanazję na emerytach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do autora
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Becia napisał:
Niestety ludzi po 70 traktują jak coś zbędnego bo dlaczego szpital ma pobosić koszty za osobę co to niedługo wykorkuje? Młodsi jeszcze coś zrobią dla społeczeństwa a staruchy tylko obciąźają budžet państwa. Takie myślenie i zachowanie jest nagminne w służbie zdrowia. Niedługo będą stosować eutanazję na emerytach.
 Becia stuknij się w główkę może ten orzeszek w środku Ci się zatarł że takie bzdury wypisujesz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Autor artykulu wnosi niepotwierdzone informacje i podburza czytelnikow jak to pacjentka byla nie zbadana, bez wywiadu itp.Pisze klamstwa i liczy na wzrost ilosci czytelnikow.Czekaj pismaku na wynik sprawy a zdziwisz sie kiedy sam zostaniesz pozwany.Juz nad tym pracuje ktos kto dobrze zna temat.Poczytaj sobie jaka kare mozesz zarobic jak sie okaze ze pielegniarka ktora szkalujesz jest niewinna.Ale bedzie artykul w konkurencyjnej gazecie.SOR to nie jest miejsce w ktorym obsluguje sie pacjenta.SOR to miejsce w ktorym ratuje sie ludzkie zycie.Ale poczekajmy.My jestesmy dlugodystansowi i cierpliwi.Zycze zdrowia obys nie musial byc obslugiwany w SOR
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To może jak tam wszyscy tak czekają to jaki komitet kolejkowy można by stworzyć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
na SOR nalezy przyjechac karetka - wtedy ma sie zolty lub czerwony kolor. najlepiej jeszcze byc pijanym to robia komplet badan w najktorszym czasie. w ubiegłym tygodniu bylam swiadkiem jak stary chirurg tanczyl ponad godzine wokol pijanego probujac mu zalatwic darmowy transport karetka. pozostali cierpiacy z bolu czekali wtedy godzinami na swoja kolej. i nie jest prawda ze zolty kolor to 2 godziny oczekiwania na zalatwienie. jest to z reguly 5-6 godz. bo zasada jest taka ze ci z karetki (z czerwonym kolorem lub inni z zoltym) maja pierwszenstwo w zalatwieniu. mi z zielonym zeszlo 14 godzin, przy czym ponad pol godziny stalam przed okienkiem zanim ktos z mijajacych nas pracownikow raczyl wreszczcie podejsc i przyjac zgloszenie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do AaronSzechter  Nie prawdą jest że jak się na SOR przyjedzie karetką to się dostaje czerwony czy żółty kolor, bo sporo przypadków przywożonych przez pogotowie to są bzdury, które dostają kod zielony. Jeśli chodzi o kolor czerwony to to są najpoważniejsze przypadki, czyli stany bezpośredniego zagrożenia życia, ale takiego kodu to raczej nikt z komentujących tu nie chciałby otrzymać. A pijak to też człowiek, czasem też poważnie chory, tylko że bardziej absorbujący, bo awanturować sie potrafi najlepiej, włącznie z rękoczynami. A pacjenci z kodem zielonym niestety muszą czekać i to nie tylko na badanie lekarskie ale też na rejestrację, a jak komuś to nie pasuje to przecież nie musi się zgłaszać do tego akurat szpitala, szpitali w Lublinie jest trochę więcej, a najmniej pacjentów mają w MSWiA na SORze więc może warto tam się udać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
możesz se nawet na koniu wjechać na sor tylko jak ci nic nie będzie to i tak będziesz czekać, tyle w tym temacie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sor na jeczewskiego jest najgorszy ze wszystkich szpitali w lublinie i to prawda ze pijanym sie szybciej zajma niz innym pacjentem, pijany dostanie lozko a osoba ze zlamaniem przeciez moze siedziec kilka godzin na twardym krześle, a chirurdzy i ortopedzi ktorzy pracuja w tym szpitalu nie sa lekarzami tylko konowałami ktorzy zamiast pomagać odsylaja kilka razy pacjenta z operacyjnym zlamaniem do domu twierdzac ze nie ma miejsc na oddziale, nie ma bo przyjmuja tylko swoich prywatnych pacjentów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolega miał mocno uszkodzoną dłoń, w tym kciuk, było możliwe, że zbyt długa zwłoka pozbawi go sprawności w ręce. Pojechaliśmy w to samo miejsce, bo po prostu to najbliższy szpital. Była niedziela ok. 18. Na dzień dobry usłyszeliśmy 6 godzin czekania. Ale tam nikt nic w tym czasie nie robił. Pielęgniarki plotkowały sobie z ratownikami i stali sobie przy ladzie. Ludzi też wcale nie aż tak dużo - no chyba że każdym z osobna będą się ponad pół godziny zajmować i to jednym na raz. Na szczęście pocztą pantoflową ktoś komuś podszepnął, że w innym szpitalu się prawie w ogóle nie czeka. Pojechaliśmy i po 6 godzinach to już dawno byliśmy w powrotem w domu po opatrzeniu uszkodzone ręki i prawdopodobnie tylko dlatego kolega nadal może w ogóle pisać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podobno była pijana. Może i siedziała na ławce nawalona to ją nikt nie zaczepiał bo puszczała teksty...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I to jest to. Nie pchać się na Jaczewskiego jak się długo czeka!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I to jest to. Nie pchać się na Jaczewskiego jak się długo czeka!!! Rozwiązanie godne Ryszarda Petru.... A moim zdaniem jeśli ten SOR nie spełnia swojej funkcji to należy zwolnić ludzi odpowiedzialnych za taki stan rzeczy 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CZUJEMY SIE ZDRUZGOTANI BEZWZGLĘDNOŚCIĄ PACJENTÓW, KTÓRZY EGOISTYCZNIE MYŚLĄ TYLKO OSOBIE. kRZYCZĄ, STRASZĄ, ZWALNIAJĄ Z PRACY, PISZĄ SKARGI WSZĘDZIE. CZYLI NIE KWALIFIKUJĄ SIĘ NA SOR, BO MOGĄ KRZYCZEĆ STRASZYC, WKUR...C NA MAKSA TYCH, KTÓRZY UCZCIWIE PRACUJĄ. ŻENADA, WSTYD I ŻAL.PACJENCI SĄ BEZWZGLEDNI JAK GESTAPO. NA SZAFOT WYSŁALIBY WSZYSTKICH PRACOWNIKÓW, TYLKO ZE GRDZIEŚ TRZEBA PRZECIEŻ PUJŚĆ, DU..E POZAWRACAĆ, NAUSKARŻAC SIĘ, NAWYPISYWAĆ. CI KTÓRZY SĄ NAPRAWDĘ CHORZY I KTÓRYM NA SORZE POMOGLI NIE WYPOWIADAJĄ SIĘ BO NIE INTERESUJĄ SIĘ PIENIACTWEM JAK TEN DZIENNIKARZYNA KTÓRY PISZ KOLEJNY ARTYKUŁ O TEJ SAMEJ TREŚCI. WSPÓLCZUJĘ NAM ZE MUSIMY PRACOWAĆ W TAKICH WARUNKACH EKONOMICZNYCH I W TAKIEJ KULTURZE. ALE POCIESZAJĄCE JEST TO ŻE MEDYCYNY MOŻNA SIE NAUCZYĆ CO PRZYNAJMNIEJ MY OSIAGNĘLIŚMY, BO KULTU MA SIĘ WE KRWI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oooo. odezwał się zainteresowany. Kciuk do dołu ustawił. Uważaj żeby ci go coś nie odgryzło bo ci go nikt nie przyszyje, no może krawcowa bo tak kiedyć dziennik pisał
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kasiorki chcą...Tyle w tym temacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Haniu C. nie odwiedzaj nas, nie lubimy Cię. Tam gdzie pracujesz też Cie nie lubia. Znosżom bo muszom chociaż nie chcom. Moż e ktos Ci to przeczyta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tam zawsze tak
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...